wtorek, 9 sierpnia 2011

KUCHNIA - DYLEMAT

Już ponad miesiąc nie mam półki w kuchni. Odpadła z wielkim hukiem rozwalając przy okazji moje szklane słoiki z makaronami, wagę kuchenna i mój nowiutki młynek do kawy, który dostałam w prezencie zaledwie kilka tygodni wczesnej.
Na szczęście Stworek akurat był na spacerze, a nie raczkował w kuchni na podłodze jak to ma w zwyczaju. Odłamki szkła znajduję do dzis w rożnych zakamarkach i to nie koniecznie w kuchni.
Jak to jest, że w kuchni zawsze jest za mało miejsca na przechowywanie? Moja półka odpadła bo za dużo na niej trzymałam. No ale lubię mieć wszystko pod ręką.
Teraz szykuję się na zakup szafek wiszących, zamknietych, bialych.
Dużo pomieszczą.
Ale jak tu nie ulec pokusie powieszenia kolejnych półek, kiedy widzi sie taką przytulną kuchnie?



W ogóle to mieszkanie jest świetne, oto moje ulubione zdjecia:







Zdjęcia pochodzą ze strony agencji nieruchomoci BOLAGET

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz