Chciałabym przenieść się w czasie do początku XX wieku i zobaczyć jakąś drukarnię od środka. W powietrzu unosiłby się zapach farby drukarskiej, słychać by było huk maszyn i podniesione głosy pracowników.
Jednocześnie obawiam się, że warunki tam zastane byłyby dickensowskie i całe moje piękne wyobrażenie odeszłoby w niepamięć.
Może lepiej, że cofać się w czasie nie mogę:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń